Premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania z mieszkańcami Turowa przyznał, odpowiadając na pytania mieszkańców, że z cenami węgla jest problem. I będą rosły mimo interwencyjnych działań rządu, które okazują się nie bardzo skuteczne.
Jak informuje dziennik.pl, mieszkańcy Turowa pytali premiera, gdzie można kupić węgiel w cenie rządowej, ponieważ w składach w powiecie szczecineckim nie jest to możliwe. Z trzech czynny jest tylko jeden, a w nim ekogroszek kosztuje 2,9 tys. zł za tonę, a nie niecały tysiąc zł, jak obiecywał rząd.
Premier przyznał, że z cenami węgla jest problem, ponieważ “w składach węgla nie ma woli współpracy”, jak powiedział. W efekcie węgiel jest droższy niż zakładał rząd, w dodatku tak się dzieje w całym kraju, bo, jak przyznał premier, docierają do niego takie sygnały. Dlatego rząd myśli nad innymi rozwiązaniami, które usprawnią system i umożliwią kupno węgla po niższych cenach, co obecnie nie jest możliwe.
Przypomnijmy, że Ministerstwo Klimatu i Środowiska poinformowało o zakupach milionów ton węgla z zagranicy. Ich sprzedaż miała nadzorować państwowa spółka PGE Paliwa, by dystrybutorzy nie zawyżali cen wiedząc, że jest popyt na węgiel. Państwo miało im zwracać później różnicę. 14 czerwca Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska, poinformowała, że rząd przyjął ustawę, która gwarantuje cenę węgla dla odbiorców indywidualnych, wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych na polskim rynku w wysokości 996 zł 60 gr.
Już wtedy dziennikarze Wirtualnej Polski ostrzegali, że ustawa nie jest przestrzegana: pierwszy węgiel sprowadzony z Kolumbii został sprzedany w cenie około 3 tys. zł za tonę dla nabywców detalicznych. Niestety, informacje WP się potwierdziły. Nie dość, że ceny węgla dochodzą do 3 tys. zł, to jeszcze nawet przy takiej cenie jest problem z jego kupnem. I już pierwsze podmioty zaczynają mieć problemy z tego powodu.
Premier zapewnił, że spółki skarbu państwa robią wszystko, co możliwe i zamawiają węgiel na całym świecie, nie tylko w Kolumbii, ale też w Indonezji. Jednak z dostępnością węgla jest problem i to się raczej nie zmieni przynajmniej przez kilka najbliższych miesięcy. jak widać – ustawa niewiele pomogła.