Rosyjska armia zaliczyła kolejną wpadkę z celnością. Chcieli ostrzelać obwód sumski na północy Ukrainy – ale… trafili w miejscowość Tiotkino na własnym terytorium. Ucierpiała rosyjska linia kolejowa, prywatne domy i zakład przemysłowy.
Akcja miała miejsce 6 czerwca, jak poinformował Dmytro Żywycki szef władz obwodu sumskiego.
“Są też i dobre wiadomości: Rosjanie nadal walczą na swoich terytoriach” – napisał na Facebooku. – “Ostrzelali m.in. miejscowość Tiotkino. Sami potwierdzają, że uszkodzono prywatne domy, linię kolejową i zakład przemysłowy”.
Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii w jednym ze swoich raportów wywiadowczych o wojnie na Ukrainie stwierdziło, że możliwości wywiadowcze Rosji są niewielkie, a rosyjska armia w większości przypadków działa bez precyzyjnego rozeznania celów, bo wywiad po prostu jej tego nie zapewnia.
Efektem takich działań są strzelaniny między rosyjskimi oddziałami, do jakich regularnie dochodzi – i takie akcje jak ostrzelanie rosyjskiego Tiotkina przez samych Rosjan.
https://www.facebook.com/Zhyvytskyy/posts/pfbid0eR5Cd2ojAF4UoTwyPNc4oZAerVrVN558HBiDeBFRErkyT8t24qdXjh9RUSG4XrfNl