Podczas imprezy w Dobroszycach na Dolnym Śląsku jeden z jej uczestników pod wpływem alkoholu zgwałcił drugiego. Zgwałcony trafił do szpitala, a gwałciciel usłyszał już zarzuty.
Trzech mężczyzn postanowiło sobie urządzić imprezę z alkoholem – i to właśnie podczas niej jeden z pijących, 30-latek, miał zgwałcić drugiego z jej uczestników. Zgwałcony musiał zostać przewieziony do szpitala, a gwałciciel został zatrzymany przez policję.
Miejscowi funkcjonariusze zresztą znali go dobrze, bo jest mieszkańcem gminy Dobroszyce i często go zatrzymywali za zatargi z prawem. Jednak jak dotąd gwałtu wśród nich nie było.
Teraz 30-latek usłyszał zarzut doprowadzenia innej osoby do obcowania płciowego przemocą, groźbą lub podstępem. Grozi mu za to do 12 lat więzienia. Kara może być jednak wyższa: jego ofiara nadal przebywa w szpitalu, więc mężczyzna może też zostać oskarżony o spowodowanie uszczerbku na zdrowiu powyżej siedmiu dni.
Źródło: Panorama Oleśnicka