Zbrodnia na imprezie rodzinnej. Wszystko widział 11-latek

Szczecin fot. L. Łada

Trzy osoby poniosły śmierć podczas imprezy rodzinnej na jednym z osiedli w Szczecinie. Policję wezwał 11-letni chłopiec, który jako jedyny przeżył.

Do tragedii doszło w nocy z 26 na 27 listopada. Według wstępnych ustaleń policji mężczyzna, ojciec 11-latka, zabił swoją żonę i teściową ciosami nożem, a następnie popełnił samobójstwo. Jedyną osobą, która ocalała, był 11-letni syn sprawcy, który powiadomił o zdarzeniu policję.

Na miejscu cały czas pracują służby, zabezpieczając ślady, jak poinformowała Alicja Macugowska-Kyszka, rzeczniczka szczecińskiej Prokuratury Okręgowej. zabezpieczone zostały też ciała ofiar, które zostaną poddane sekcji zwłok. Ze względu na dobro śledztwa prokuratura nie udziela bardziej szczegółowych informacji.

Źródło: Fakt

Podziel się: