Więcej

    Zabił dwie prostytutki. Sąd Najwyższy uchylił wyrok

    W środę Sąd Apelacyjny badał sprawę zabójstwa dwóch prostytutek i wymiar kary wymierzony sprawcy. Prokuratura jest zdania, że za popełnione przestępstwo oraz całkowity brak skruchy należy się zabójcy najwyższy wymiar kary.

    Sąd Najwyższy uchylił prawomocny wyrok 25 lat pozbawienia wolności dla zabójcy dwóch prostytutek. Postawa Artura K. i świadomy brak jakiejkolwiek skruchy skłaniają prokuraturę do domagania się najwyższego wymiaru kary dla zabójcy dwóch kobiet. W związku z tym prokuratura wnioskuje o dożywotnie pozbawienie wolności i brak możliwości ubiegania się o przedterminowe zwolnienie przed upływem 35 lat. Skazany nie będzie mógł ubiegać się o wcześniejsze opuszczenie zakładu karnego wcześniej niż po 35 latach spędzonych w zakładzie karnym.

    Do zabójstwa dwóch kobiet doszło w listopadzie 2015 r. przy ul. Więckowskiego we Wrocławiu. Artur K. przyszedł na spotkanie z prostytutką. Po skorzystaniu z usług, mężczyzna postanowił ukarać kobietę za brak jakichkolwiek zasad w życiu. W trakcie zadawania kolejnych ciosów nożem, z łazienki wyszła koleżanka prostytutki. Kobieta próbowała ratować swoją koleżankę i wezwać pomoc, ale nie zdążyła.

    Mężczyzna zaatakował również drugą z kobiet.  Artur K. zadał ofiarom łącznie 48 ciosów nożem o trzydziestocentymetrowym ostrzu. Prostytutki nie miały szans na przeżycie ataku.

    W trakcie śledztwa i procesu Artur K. nie okazywał żadnej skruchy. Podkreślał, że ofiary zasłużyły sobie na taki los, bo nie miały w życiu zasad i nie powinny żyć.

    Prokuratura w swoim wniosku apelacyjnym podkreśliła, że oskarżony nie wykazuje skruchy, a co więcej, szczyci się przestępstwem, które popełnił. W związku z tym prokuratura domaga się najwyższego wymiaru kary dla zabójcy.

    Wyrok w tej sprawie zapadnie w 2021 r.

    Źródło: wp.pl

    WiadomościZabił dwie prostytutki. Sąd Najwyższy uchylił wyrok