Najpierw był huk, kurz, a gdy opadł, przerażona właścicielka domu zobaczyła dziurę w ścianie i telewizor, który odrzuciło aż do drugiego pokoju. Była przekonana, że to aparat wybuchł – ale okazało się, że nie.
85-letnia mieszkanka ulicy Złotej w Legionowie 22 listopada po południu oglądała telewizję. Gdy na chwilę wyszła do kuchni, nagle usłyszała huk, a jej dom zatrząsł się w posadach. Wróciła do pokoju i zobaczyła przerażający widok: dziura w zewnętrznej ścianie domu, połamane meble i urwany kaloryfer oraz telewizor, który odrzuciło aż do drugiego pomieszczenia.
Seniorka zadzwoniła po straż pożarną – była przekonana, że wybuchł jej telewizor i to on narobił tych zniszczeń. Jednak gdy przyjechali strażacy okazało się, że za huk i dziurę w ścianie odpowiada… kierowca samochodu osobowego, który stracił panowanie nad kierownicą, co sprawiło, że auto wbiło się w ścianę domu.
“Kierującemu pojazdem i lokatorom budynku nic się nie stało, jednak poważnie uszkodzona została konstrukcja obiektu, jak i sam pojazd” – poinformowali strażacy na swoim profilu. – “Siła uderzenia rozrzuciła elementy konstrukcyjne ściany po całym pokoju, rozerwała kaloryfer i meble, a sam telewizor ze zgłoszenia wylądował w sąsiednim pomieszczeniu. Po zakończeniu czynności prowadzonych przez policję działania strażaków polegały na usunięciu samochodu z terenu posesji, następnie zabezpieczono uszkodzoną ścianę wykonując podpierającą konstrukcję z drewna. Używając desek i plandeki osłonięto ścianę, a w celu zabezpieczenia posesji wykonano tymczasowe ogrodzenie z siatki. Badanie kierowcy nie wykazało wpływu substancji odurzających, przyczyny zdarzenia są ustalane przez policję”.
https://www.facebook.com/kppsplegionowo/posts/202511138734675
Jak ustaliła policja, 53-letni kierowca, który wypadł ze skrzyżowania, nie był pod wpływem substancji odurzających. Według nieoficjalnych informacji lokalnej “Gazety Powiatowej” 53-latek miał zasłabnąć w czasie jazdy i to doprowadziło do wypadku.
Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego zbadał stan techniczny staranowanego domu i poinformował, że choć poważny remont będzie tu niezbędny, to jednak budynek nie wymaga rozbiórki.
Źródło: Fakt
