Trzy zastępy straży pożarnej gasiły pożar, który był efektem wybuchu pieca do pizzy. Dwóch kelnerów, którzy wtedy byli w lokalu, odniosło poważne rany. Obaj trafili do szpitala – jednego z nich przetransportował Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Do wypadku doszło w pizzerii w miejscowości Podzamcze na Śląsku 15 sierpnia tuż po godzinie 11.00. Podczas rozpalania pieca do pizzy doszło do wybuchu, który poważnie zranił dwóch kelnerów w wieku 17 i 18 lat, będących wtedy w lokalu. Jeden z nich ma poparzoną twarz i rękę, drugiego śmigłowiec LPR zabrał do szpitala.
Jak powiedział portalowi zawiercie.naszemiasto.pl asp. Grzegorz Nowak z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Zawierciu, wszystko wskazuje an to, że podczas rozpalania pieca doszło do zapalenia płynnej podpałki do pieca. I to spowodowało wybuch.
Przyczyny wypadku badają obecnie policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu.
