Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przechwyciła kolejną rozmowę rosyjskiego okupanta. Mężczyzna powiedział siostrze, że zabił kobietę, która kierowała atakami, a także mężczyznę, który na kolanach błagał go o litość.
Żołnierz podczas rozmowy z siostrą powiedział jej, że przeszedł do innego oddziału, do artyleryjskiego, ponieważ z jego batalionu, który liczył 300 żołnierzy, zostało zaledwie 15 osób. Reszta została wybita w lesie.
– Na moich oczach moich przyjaciół zabili – mówił żołnierz. – Trzech wyleciało w powietrze na minie.
Rosjanie ponoszą także ogromne straty w sprzęcie.
– W nocy spalili 50 czołgów. Wyobrażasz sobie, 50 naszych rosyjskich czołgów! – mówi do siostry.
Żołnierz opowiedział też o zabiciu mężczyzny, który prosił go na kolanach, żeby tego nie robił oraz o tym, że zabił kobietę i nie mógł spać w nocy dlatego, że to była kobieta. To początkowo bardzo przeraziło siostrę, ale szybko zaczęła pytać, za co i czy to dlatego, że była snajperką albo że ich wydała. Żołnierz jej odpowiedział, że Ukrainka przekazywała koordynaty położenia rosyjskich oddziałów, co umożliwiło Ukraińcom zniszczenie oddziałów okupantów.
– Ona zaczęła uciekać, ale ja wystrzeliłem do niej – mówił. – Chłopcy mnie za to pochwalili, powiedzieli, że prawidłowo. Zabijałem, Nataszo, przyszło mi zabijać ludzi…
Wojna na Ukrainie trwa od 24 lutego. Dotąd Rosjanie stracili na niej około 38 450 ludzi.
Загальні бойові втрати противника з 24.02 по 18.07 орієнтовно склали / The total combat losses of the enemy from 24.02 to 18.07 were approximatelyhttps://t.co/ZGpgyeJPkk#stoprussia #ВІРЮвЗСУ pic.twitter.com/1NLdIJ1HWo
— Генеральний штаб ЗСУ (@GeneralStaffUA) July 18, 2022