Rosyjscy żołnierze na Ukrainie nie chcą pić tamtejszej wody. Strach przed otruciem osiągnął już taki poziom, że rosyjska armia wodę do picia w butelkach ściąga z Rosji, a na Telegramie są organizowane specjalne zbiórki.
Sporo żołnierzy rosyjskich ginie na Ukrainie nie tylko podczas walk, ale i z powodu zatruć. Wywiad Ukrainy opublikował kilka nagrań, w których rosyjscy żołnierze skarżą się, że dostali paszteciki czy ciastka z trucizną. Pierwsze z większych otruć miało miejsce w marcu. “Raz jedna babcia nakarmiła nas pasztecikami i ośmiu chłopaków pojechało do domu w cynkowych trumnach” – opowiadał rosyjski żołnierz swojej dziewczynie w przechwyconej rozmowie.
W kwietniu z kolei dwóch żołnierzy zmarło, a 28 trafiło na intensywną terapię po zjedzeniu pasztecików w rejonie iziumski. Wywiad ukraiński odnotował też wówczas, że prawie 500 żołnierzy trafiło do szpitali wskutek ciężkiego zatrucia alkoholem niewiadomego pochodzenia.
🔥Жителі Ізюмського району «пригостили» окупантів отруєними пиріжками. В результаті двоє окупантів загинули одразу, ще 28 потрапили до реанімації. Близько 500 військовослужбовців РФ знаходяться в лікарнях внаслідок важкого отруєння алкоголем невідомого походження. pic.twitter.com/ratiNg4X8m
— Defence intelligence of Ukraine (@DI_Ukraine) April 2, 2022
Przypadki zatruć zdarzają się często także ze względu na pogodę, która sprawia, że żywność psuje się szybciej – w lipcu odnotowano masowe przypadki zatruć jadem kiełbasianym z przeterminowanych konserw. Nic więc dziwnego, że paranoja na temat zatruć sięgnęła zenitu i Rosjanie nie chcą pić już nawet ukraińskiej wody. Jak informuje Wirtualna Polska, odmawiają pobierania nawet z tych ujęć wodociągowych, z których korzystają Ukraińcy, bo uważają, że wodę bardzo łatwo zatruć.
Sytuacji nie poprawiają doniesienia o jakości wody na okupowanym Donbasie: portal Nexta opublikował dziś nagranie pokazujące, że z kranów w Doniecku leci intensywnie niebieska woda, co może wskazywać na zbyt dużą zawartość miedzi.
Local Telegram channels report that the tap water in occupied #Donetsk looks like this. pic.twitter.com/K8FUxbdTYW
— NEXTA (@nexta_tv) August 29, 2022
Nic więc dziwnego, że na Telegramie pojawiły się informacje o zbiórkach pieniędzy na wodę dla rosyjskich żołnierzy i samej wody, by można ją było wysłać na front. Zdaniem organizatorów picie tylko takiej wody jest bezpieczne dla rosyjskich wojsk.