Podczas spotkania z przedstawicielami partii parlamentarnych prezydent Władimir Putin zapowiedział, że jeśli Zachód chce pokonać Rosję na polu bitwy, to niech to zrobi. I ostrzegł, że im dłużej wojna na Ukrainie będzie trwała, tym trudniejsze będą negocjacje pokojowe.
Jak informuje RMF FM, prezydent Rosji podczas tego spotkania zapowiedział, że jeśli Zachód chce pokonać Rosję na polu walki, o czym się słyszy, to może przecież spróbować. Stwierdził, że wielokrotnie ze strony krajów Zachodu padały deklaracje walki do ostatniego Ukraińca i jego zdaniem wszystko zmierza do tego, że rzeczywiście tak się stanie.
Podkreślił, że Rosja tak na poważnie niczego jeszcze na Ukrainie nie zaczęła. Ostrzegł też, że im dłużej będzie trwała wojna i im dalej ten konflikt zajdzie – tym trudniej będzie prowadzić negocjacje pokojowe.
Putin w ogóle pominął kwestię, że to Rosja napadła na Ukrainę, buńczuczne zapowiedzi, że w celu denazyfikacji i demilitaryzacji Ukrainy Rosja w ciągu trzech dni zdobędzie Kijów – co się nie udało także dzięki pomocy krajów Europy Zachodniej i USA, które wspierają cały czas Ukrainę. Powiedział natomiast, że to Zachód przez całe lata stosował agresję wobec Rosji, a teraz zmierza w stronę totalitaryzmu.
