Więcej

    Wojna na Ukrainie. Nowa taktyka Ukraińców

    Prezydent Zełenski wydał rozkaz odzyskania terenów zajętych przez Rosjan – a Ukraińcy właśnie zaczęli to realizować. Zdaniem gen. Waldemara Skrzypczaka, byłego dowódca wojsk lądowych, ich nowa taktyka ma wszelkie szanse powodzenia.

    Jak informuje Fakt, Ukraina rozpoczęła przygotowania do kontrofensywy od zebrania milionowej armii. Intensywnie i skutecznie korzysta też z broni przesyłanej jej przez kraje Zachodu. Ale nie atakuje rosyjskich oddziałów, lecz punkty dowodzenia i centra łączności. Dwa takie stanowiska zniszczone na południowym odcinku frontu w nocy z 10 na 11 lipca, w Czernobaiwce i Nowej Kachowce, świadczą o skuteczności nowej taktyki.

    Takie działania popiera też generał Skrzypczak, który zwraca uwagę, że to właśnie centra dowodzenia są najbardziej newralgicznymi elementami rosyjskiego systemu i wystarczy sparaliżować dowodzenie, by wstrzymać rosyjskie ataki na danym odcinku frontu. To także namacalny dowód, że Ukraina rzeczywiście z obrony przeszła do ataku. Przystąpienie do wykonywania rozkazu prezydenta Zełenskiego potwierdził też zresztą w rozmowie z The Times Ołeksij Reznikow, ukraiński minister obrony.

    Ale ataki na centra dowodzenia to dopiero początek. Co Ukraińcy zrobią później? Zdaniem gen. Skrzypczaka powinni zablokować Chersoń i ruszyć w dwóch kierunkach: na Krym i na Melitopol. Na tych terenach nie ma zbyt wielu rosyjskich oddziałów, a zdobycie ich sprawi, że załamie się rosyjska operacja na Donbasie. Ukraińcy powinni też, jego zdaniem, starać się wyprzeć Rosjan z okolic Charkowa.

    Ale uważa, że zdobycie Chersonia nie jest konieczne. Nie tylko dlatego, że walki w mieście trwają bardzo długo i oznaczają ogromne straty w ludziach, co udowodnili Rosjanie, zdobywając po poniesieniu ogromnych strat Mariupol i Siewierodonieck. Przede wszystkim nie ma to sensu dlatego, że jeśli w mieście zablokuje się stacjonujące tam oddziały rosyjskie, to one same się poddadzą. Generał przypomina, że morale wojsk okupacyjnych jest bardzo niskie, więc jeśli będą okrążeni, to z pewnością nie będą długo czekać na poddanie się zwycięzcom.

    WiadomościWojna na Ukrainie. Nowa taktyka Ukraińców