Więcej

    Wielka ucieczka 15-latka i 10-latka. Szukał ich dron i śmigłowiec

    Dwóch chłopców w wieku 15. i 10. lat zaginęło 2 sierpnia w Rawie Mazowieckiej. Ich zaginięcie zgłosił ojciec, a szukali ich policjanci, śmigłowiec patrolowy i dron. Udało się ich znaleźć kilkanaście kilometrów od domu.

    Ze zgłoszenia ojca wynikało, że dzień wcześniej przed południem chłopiec oddalił się z miejsca zamieszkania razem ze swoim przyrodnim 15-letnim bratem. Od tamtej chwili chłopcy nie nawiązali kontaktu z rodziną.

    Policjanci szybko ustalili, że starszy z braci ukradł samochód z jednej z sąsiednich posesji i to właśnie skradzionym oplem astrą, obaj bracia wyruszyli w świat.

    Funkcjonariusze rozpoczęli działania poszukiwawcze na naprawdę ogromną skalę: patrolowali drogi oraz tereny leśne, również przy wsparciu śmigłowca policyjnego, a 3 sierpnia od wczesnych godzin porannych kontynuowali poszukiwania przy wsparciu policjantów z grupy Speed oraz drona, przekazali także informację o zaginionych do mediów. Działania dały efekty.

    “Po godzinie 11.00, kilkanaście kilometrów od miejsca zamieszkania młodszego z chłopców funkcjonariusze zauważyli przemieszczającego się drogą leśną zielonego opla” – informuje KPP w Rawie Mazowieckiej. – “Początkowo kierujący oplem 15-latek nie chciał zatrzymać auta, jednak po przejechaniu kilkuset metrów zastosował się do sygnałów wydawanych przez rawskich policjantów. Chłopcy cali i zdrowi zakończyli swoją “przygodę”. Teraz o ich losie zadecyduje sąd rodzinny”.

    WiadomościWielka ucieczka 15-latka i 10-latka. Szukał ich dron i śmigłowiec