Pieniędzy więcej nie będzie – ale za to już od przyszłego roku zmienią się zasady starania o te pieniądze i wielu rodzinom nie będzie łatwo je dostać. Za to budżet państwa ma na tym zaoszczędzić ponad 3 mld zł.
Posłowie uchwalili zmiany w ustawie w czwartek wieczorem. Od 2022 roku obsługę wniosków o 500 plus przejmie ZUS, a więc rodzice dzieci urodzonych po 1 stycznia będą musieli złożyć wniosek do ZUS – i to tylko przez internet. Od 1 lutego 2022 roku składający wniosek na nowy okres zasiłkowy, czyli od czerwca 2022 do maja 2023, zrobią to już tylko elektronicznie. Chodzi tu o bezpieczeństwo, bo przecież stale mamy pandemię. Rezygnacja z papierowych wniosków zmniejszy znacząco liczbę wizyt w ZUS, co utrudni przenoszenie się choroby. Kto nie ma komputera i internetu – będzie mógł złożyć wniosek w placówce ZUS, gdzie takie komputery będą udostępnione chętnym.
ZUS będzie także rozpatrywał wnioski i wypłacał pieniądze. Ale pieniądze nie będą już wypłacane gotówką – wyłącznie na rachunek bankowy. Czyli rodzice, którzy odbierali 500 plus w urzędzie albo gotówką od listonosza, teraz będą jednak musieli założyć konto, na które pieniądze będą przelewane.
Ograniczenie składania wniosków wyłącznie do internetu ma dać spore oszczędności – na przykład w sferze obsługi klienta. Rząd liczy, że będzie to co najmniej 3,1 mld zł w ciągu 10 lat. Tyle że samo przygotowanie i wprowadzenie systemu do obsługi 500 plus będzie kosztowało… 50 mln zł. Tak policzył ZUS. Do tego trzeba jeszcze doliczyć koszty zwolnień pracowników – bo skoro 500 plus zostanie przejęte od samorządów, to pracownicy, którzy zajmowali się obsługą programu, będą niepotrzebni. A to oznacza zwolnienia tysięcy ludzi w całym kraju.
Przypomnijmy, że rocznie w ramach 500 plus wypłacanych jest ponad 40 mld zł.
Źródło: Fakt