Więcej

    Zabrakło miejsc na szczepienia. Seniorzy odchodzili z kwitkiem

    Przed przychodniami całej Polski ustawiły się długie kolejki seniorów, którzy chcieli osobiście zarejestrować się na szczepienie. Dla wielu z nich zabrakło miejsc, a pracownicy przychodni proponowali im zapisanie się na listę rezerwową.

    15 stycznia ruszyły zapisy na szczepienie na COVID-19 dla seniorów, którzy ukończyli 80. rok życia. Na szczepienie można zarejestrować się za pośrednictwem formularza internetowego, poprzez rozmowę telefoniczną lub osobiście w punkcie szczepiennym. Większość seniorów wybrała tę ostatnią możliwość i już od wczesnych godzin porannych przed przychodniami w całej Polsce ustawiały się długie kolejki seniorów.

    Przed budynkiem jednej z przychodni w Łodzi seniorzy pojawili się już ok. godziny 5:00. Informowali, że nie mogli dodzwonić się na infolinię, a z internetu nie korzystają. Jedna z kobiet tłumaczyła, że chciała zarejestrować się przez infolinię, ale została poinformowana, że w wybranej przychodni miejsca już się skończyły. Przyszła do punktu osobiście, żeby sprawdzić, czy to prawda, czy może błąd systemu.

    Pomimo mroźnej temperatury i niesprzyjających warunków pogodowych wielu seniorów zdecydowało się czekać kilka godzin w kolejkach przed przychodniami. Nie kryli rozczarowania, kiedy po godzinie ósmej, kiedy punkty zostały otwarte, okazywało się, że zapisy się zakończyły i na chwilę obecną nie ma już wolnych miejsc.

    Adam Wieczorek, wiceprezydent Łodzi odpowiedzialny za zdrowie i edukację poinformował, że na każdy punkt szczepienny w Polsce przypada 30 szczepionek tygodniowo, a zapisów można było dokonywać maksymalnie na trzy tygodnie. Nic więc dziwnego, że w wielu miejscach Polski miejsca na szczepienie skończyły się w zaledwie kilka minut. Po zapełnieniu systemu, umożliwiono rejestrację na szczepienie do końca marca, ale i te terminy szybko się wyczerpały.

    – Według naszych wyliczeń, w Łodzi będzie można do końca marca zaszczepić około 40 tysięcy osób. A samych seniorów powyżej 80. roku życia jest 42 tysiące – powiedział wiceprezydent Łodzi.

    Podobna sytuacja miała miejsce w Gdańsku. Seniorzy ustawiali się przed przychodniami od wczesnych godzin porannych. Również tutaj miejsca szybko się wyczerpały. Wiceprezes przychodni Morena w Gdańsku Andrzej Turski wyszedł z inicjatywą stworzenia listy rezerwowej, na którą byli zapisywani seniorzy, bez względu na termin szczepienia.

    Swoje niezadowolenie w sprawie ilości szczepionych osób wyraził Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. ”Rozpoczęła się rejestracja seniorów na szczepienia przeciwko Covid-19. Zainteresowanie jest ogromne. Tymczasem rząd zapowiedział, że punkty będą dostawać zaledwie 30 dawek na tydzień, niezależnie, czy jest to mała przychodnia, czy tak duży ośrodek jak POSUM, gdzie moglibyśmy szczepić co najmniej 100 osób dziennie. Przygotowaliśmy się do tego, m.in. zatrudniając dodatkowy personel. Seniorów 70+ i 80+ mamy w Poznaniu ponad 75 tys. – w takim tempie te szczepienia potrwają latami. Logistyka zdecydowanie do poprawy!” – napisał w mediach społecznościowych Prezydent Poznania.

    Źródło: tvn24.pl

    WiadomościZabrakło miejsc na szczepienia. Seniorzy odchodzili z kwitkiem