Do tragicznego wypadku doszło 18 października około godziny 11.00 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Cekanowie, w gminie Tomaszów Mazowiecki. 31-letni kierowca volkswagena wjechał wprost pod pociąg. Zginął na miejscu.
Z dotychczasowych ustaleń tomaszowskich policjantów wynika, że pociąg osobowy relacji Drzewica – Łódź Fabryczna wraz z 27 pasażerami i 3 osobami z obsługi na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Cekanowie uderzył w samochód i zanim się zatrzymał – pchał go jeszcze przez kilkaset metrów.
Mimo podjętej przez służby akcji reanimacyjnej, kierowca samochodu na skutek odniesionych obrażeń zmarł. Pasażerowie i obsługa pociągu nie odnieśli żadnych obrażeń i kontynuowali podróż transportem zastępczym. Maszynista pociągu był trzeźwy.
“Pamiętajmy, że pociąg to masa kilkuset a nawet kilku tysięcy ton, która na zatrzymanie – od momentu naciśnięcia przycisku nagłego hamowania – potrzebuje nawet 1200 metrów” – przypominają tomaszowscy policjanci. – “Nie zawsze kierowcy zdają sobie z tego sprawę dojeżdżając do przejazdu kolejowego, niejednokrotnie lekceważąc podstawowe zasady bezpieczeństwa”.
W akcji ratowniczej brało udział 7 zastępów PSP z Tomaszowa i strażacy ochotnicy z okolicznych OSP.
Źródło: KPP Tomaszów Mazowiecki