Dziewięć zastępów straży pożarnej walczyło z pożarem marketu Biedronka w Kobylnicy w województwie pomorskim. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Nie są znane przyczyny pożaru.
Zgłoszenie o pożarze marketu sieci Biedronka w Kobylnicy niedaleko Słupska wpłynęło do służb w piątek, 19 marca ok. godziny 11:45. Na miejsce zadysponowano dziewięć zastępów straży pożarnej, policję oraz zespół ratownictwa medycznego.
Pożar wybuchł w części magazynowej marketu. Wewnątrz i na zewnątrz panowało bardzo silne zadymienie. Dzięki sprawnej i szybkiej akcji strażaków ogień nie przedostał się do części sklepowej. Całkowitemu spaleniu uległ natomiast magazyn.
W chwili, w której zauważono pożar, w sklepie przebywało ok. 20 osób. Zarówno pracownicy, jak i klienci sklepu ewakuowali się jeszcze przed przyjazdem służb. Na skutek pożaru nikt nie został poszkodowany.
Nie jest znana przyczyna pożaru. Okoliczności zdarzenia będzie wyjaśniać policja, która powoła biegłego z zakresu pożarnictwa.
