Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński poinformował, że w przeciągu kilku najbliższych lat polski bank centralny planuje dokupić co najmniej 100 ton złota. Całość będzie przechowywana na terenie Polski.
Adam Glapiński w wywiadzie dla tygodnika ”Sieci” przekazał, że Polska planuje dokupić przynajmniej 100 ton złota. O zakupie cennego kruszcu mówiono już wcześniej, ale bank centralny przekazał tylko, że planuje zwiększyć udział złota w polskich rezerwach walutowych. O ilości złota, jaką chce zakupić Polska powiedział dopiero teraz prezes NBP.
Na chwilę obecną Polska posiada 229 ton złota, z czego połowę zakupiono za kadencji Glapińskiego. Sporą część kruszcu przetransportowano do Polski zza granicy. W najbliższych latach bank centralny planuje dokupić jeszcze 100 ton. Całość będzie przechowywana w skarbcach na terenie Polski.
– To ma znaczenie m.in. w postrzeganiu państwa, jego siły gospodarczej. A Polska już jest potęgą gospodarczą in statu nascendi, w trakcie powstawania – powiedział Adam Glapiński.
Narodowy Bank Polski posiada obecnie 228,7 tony złota, z czego 105 jest składowanych w skarbcach NBP. W latach 2018–2019 polskie rezerwy złota zostały zwiększone o 125,7 tony, co stanowiło wzrost o 122 proc., przy czym w 2018 roku NBP zakupił 25,7 tony, natomiast w 2019 roku kolejne 100.
Na skutek zakupów cennego kruszcu, Polska przesunęła się w światowym rankingu wielkości zasobów złota z czwartej do trzeciej dziesiątki, wyprzedzając wszystkie kraje regionu Europy Środkowej.
Po zakupie kolejnych 100 ton, Polska znalazłaby się już w drugiej dziesiątce, pomiędzy Arabią Saudyjską a Uzbekistanem.
Symbolicznym momentem byłoby wyprzedzenie Wielkiej Brytanii, która posiada 310,3 tony złota.
Złoto jest dzisiaj wyceniane na 1722 dolary na uncję trojańską, czyli 31,1034768 g. Jedna tona zawiera 32 150,75 uncji trojańskich. Przy obecnych cenach wartość 100 ton złota, które chce zakupi Polska wynosi ponad 5,5 mld dolarów, czyli ok. 21,25 mld zł.
