Więcej

    Policjant spędzi w więzieniu ponad dwa lata. Nie będzie aktu łaski

    Jeden z czterech policjantów, którzy znęcali się na Igorem Stachowiakiem nie zostanie ułaskawiony. Wniosek złożyła żona funkcjonariusza.

    Łukasz R. to jeden  czterech policjantów, którzy w budynku wrocławskiej komendy znęcali się nad zatrzymanym Igorem Stachowiakiem. Funkcjonariusz trzykrotnie raził Stachowiaka paralizatorem. Kilkanaście minut później mężczyzna zmarł.

    Za znęcanie się nad ofiarą Łukasz R. usłyszał wyrok 2,5 roku pozbawienia wolności. Żona funkcjonariusza złożyła wniosek o ułaskawienie.

    Sprawa o ułaskawienie nie zostanie przedstawiona prezydentowi Andrzejowi Dudzie, który mógłby dokonać ułaskawienia policjanta. Negatywną opinię wniosku wydał bowiem Sąd Okręgowy we Wrocławiu. Wcześniej podobną opinię wydał również Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia.

    Wniosek, aby trafić do Wydziału ds. Ułaskawień Prokuratury Krajowej, który podejmuje ostateczną decyzję, czy o dalszych losach osadzonego ma decydować prezydent, musiałby uzyskać przynajmniej jedną pozytywna opinię, a tak się nie stało. Łukasz R. będzie musiał odbyć zasądzoną karę 2,5 roku więzienia.

    Prawomocny wyrok w tej sprawie zapadł w lutym 2020 r. Zdaniem sądu zachowanie i podejmowane czynności przez policjantów nie przyczyniły się bezpośrednio do śmierci Igora Stachowiaka, ale w działaniach policjantów sąd dopatrzył się form znęcania nad zatrzymanym.

    Łukasz R., który raził Stachowiaka paralizatorem został skazany na 2,5 roku pozbawienia wolności. Pozostali oskarżeni w tej sprawie funkcjonariusze usłyszeli wyrok dwóch lat więzienia.

    Do zdarzenia, które wstrząsnęło mieszkańcami Dolnego Śląska i wywołało lawinę protestów, doszło 15 maja 2016 r. na komisariacie przy ul. Trzemeskiej we Wrocławiu. Ostateczna opinia biegłych mówiła, że działania policjantów nie miały bezpośredniego wpływu na śmierć zatrzymanego.

    WiadomościPolicjant spędzi w więzieniu ponad dwa lata. Nie będzie aktu łaski