W jednym z mieszkań jedenastopiętrowego bloku w miejscowości pod Krakowem doszło do wybuchu. Po przeszukaniu policja znalazła w nim materiały wybuchowe z czasów II wojny światowej. Trzeba było ewakuować mieszkańców.
Do wybuchu doszło w nocy ze środy na czwartek. Lokator mieszkania, w którym doszło do wybuchu, 37-letni mężczyzna, został ranny. Jest w jednym z krakowskich szpitali, a jego stan jest poważny. Według policji mężczyzna zbierał wojenne niewybuchy – funkcjonariusze znaleźli ich sporo w jego mieszkaniu i będą badać, jak wchodził w ich posiadanie.
Ze względu na znalezisko policja zdecydowała o ewakuacji wszystkich mieszkańców bloku i wezwaniu wojskowych saperów. Dla około 100 osób podstawiono autobus, w którym mogli poczekać, aż saperzy zabiorą niebezpieczne materiały z mieszkania, a oni będą mogli wrócić do domów.
Źródło: Wirtualna Polska