Od kwietnia następuje zmiana w programie 500 plus. Nie jest to co prawda zmiana kwoty wypłacanego świadczenia, chociaż minister finansów Tadeusz Kościński nie wyklucza takiej możliwości w przyszłości.
Flagowy program rządowy 500 plus jest wypłacany od kwietnia 2016 r. Przez pięć lat kwota świadczenia nie była rewaloryzowana. Jak wyliczyli eksperci, na których powołuje się portal edziecko.pl., inflacja powoduje, że świadczenie wynosi obecnie ok. 400 zł.
Rząd wielokrotnie przekonywał, że nie planuje podwyżki tego świadczenia. Innego zdania jest minister finansów Tadeusz Kościński, który powiedział, że świadczenie wypłacane z programu 500 plus mogłoby wzrosnąć do 700 zł.
– Zrobiłbym wszystko, co mogę, aby spełnić taką prośbę. Na 700 plus pieniądze by się znalazły, ale zawsze kosztem czegoś. Tak długo, jak nie podniesiemy podatków, a nie mamy takich planów, trzeba byłoby komuś zabrać, aby innemu dać. To nie są kwoty, które zrujnują budżet, ale utrudnią działanie w innych celach – powiedział Kościński cytowany przez portal.
Zdaniem ministra finansów, pieniędzy na podwyższenie programu Rodzina 500 plus należałoby szukać w innych obszarach budżetu. Aktualnie wypłata świadczeń kosztuje państwo 40 mld zł rocznie. Gdyby podwyższyć świadczenie do 700 zł, koszty programu wzrosłyby do 56 mld zł.
Wnioski w programie można składać na dwa sposoby. Od 1 lutego 2021 r. drogą elektroniczną, a od 1 kwietnia 2021 r. drogą tradycyjną, co stanowi duże ułatwienie dla osób, które nie korzystają z profilu zaufanego.
Wniosek o przyznanie świadczenia 500 plus należy złożyć do 30 kwietnia. Złożone po tym terminie będzie skutkowało opóźnieniem w wypłacie pieniędzy.
