Podpułkownik Michaił Kiszczyk, znany jako Misza Czeczen, dowódca 11 batalionu armii samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej, został zabity podczas walk w Kreminnej.
Misza Czeczen był jeden z przywódców ługańskich separatystów, regularnie biorących udział w walkach na Donbasie, a a raczej – jak podaje portal Nexta – w napadach i grabieżach, bo o to regularnie był oskarżany jego oddział. O jego śmierci poinformował Siergiej Kozłow, szef samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej.
The "#LPR" separatist commander Mikhail Kyshchyk, better known as "Misha Chechen," was killed in fighting near #Kremenna. His unit was regularly involved in robberies and looting. This was reported by Sergei Kozlov, head of the self-proclaimed "LPR". pic.twitter.com/c9EHN5luor
— NEXTA (@nexta_tv) April 19, 2022
Uchodził też za jednego z organizatorów przemytu we wschodniej Ukrainie. W sieci można zobaczyć nagrania z ostatniego pożegnania Michaiła Kiszczyka.
В ходе боев в районе Кременной Луганской области украинские военные убили одного из главарей боевиков «ЛНР» Михаила Кищика — позывной «Миша Чечен». pic.twitter.com/92VCcu4jmD
— Новини Донбасу (@novostidnua) April 19, 2022
Misza Czeczen zginął podczas walk ulicznych w Kreminnej w obwodzie ługańskim, którą zajęli Rosjanie przy pomocy oddziałów separatystów, ale w której wciąż trwają walki uliczne.