Ukraina: Coraz więcej Rosjan się buntuje i nie chce walczyć

W nagraniach przechwyconych przez Ukraińską Służbę Bezpieczeństwa coraz częściej słychać, że rosyjscy nie chcą walczyć na ukraińskim froncie – zwłaszcza ci, których oddziały doznały porażek.

Jak zauważa , takich nagrań jest coraz więcej – bo coraz więcej porażek doznają na ukraińskim froncie. W jednej z opublikowanych można usłyszeć, jak jeden żali się drugiemu, że mieli w oddziale 60 ów, a teraz zostało 10. Połowa żołnierzy trafiła do niewoli, reszta albo , albo jest ranna. SBU zwraca uwagę, że szczególnie często protestują żołnierze z oddziałów, które poniosły druzgocące porażki w starciu z armią ukraińską i którzy z tego powodu zostali wysłani do uzupełnienia strat osobowych innych oddziałów.

Z rozmów wynika też, że władze Rosji bardzo zaniżają w ludziach i sprzęcie – zwrócili na to uwagę już ukraińscy , którzy w okupowanych miejscowościach są zmuszani przez Rosjan do udzielania im pomocy medycznej prawie na linii frontu. Według nich medycyna pola walki to pojęcie tam praktycznie nieznane, żołnierze nie mają podstawowej wiedzy o tamowaniu krwotoków, zabezpieczeniu ran i ogólnie pierwszej pomocy, brakuje opatrunków, zwłaszcza tych nowszej generacji, a żołnierskie apteczki składają się głównie z przeterminowanych leków. W takiej sytuacji nie dziwi, że śmiertelność wśród rannych jest bardzo wysoka, co jeszcze pogarsza statystyki.

Coraz częściej też żołnierze w rozmowach mówią o tym, że odmawiają powrotu na wojnę już nie pojedynczy żołnierze, ale całe jednostki wojskowe. W dodatku stale powtarzają się sytuacje, że mimo zakończonych kontraktów dowództwo nie puszcza żołnierzy do ów, co też nie poprawia morale walczących.

#BejmyNEWSUkraina: Coraz więcej Rosjan się buntuje i nie chce walczyć