Do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) wpłynęła skarga Komisji Europejskiej dotycząca tzw. ”ustawy kagańcowej”, ograniczającej niezawisłość polskich sądów. Skarga zawiera żądanie zaprzestania działania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
Informację o wpłynięciu skargi KE potwierdził w mediach społecznościowych Ireneusz Kołowca, który pracuje w TSUE.
Vera Jourova, wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej powiedziała, że działania ograniczające niezawisłość sądów w Polsce wciąż wzbudzają niepokój KE, która zdecydowała się na ponowne złożenie skargi do TSUE. – Pomimo orzeczeń TSUE i naszych licznych prób naprawy sytuacji presja na polskich sędziów wciąż rośnie, a ich niezawisłość ulega ciągłej erozji – powiedziała wiceprzewodnicząca cytowana przez Onet.
KE oczekuje, że działalność Izby Dyscyplinarnej SN zostanie zamrożona. KE wskazuje, że TSUE mógłby zawiesić przepisy, które uprawniają Izbę Dyscyplinarną SN do rozstrzygania wniosków o uchylenie immunitetów sędziów, a także w sprawach zatrudnienia, czy przejścia w stan spoczynku sędziów. KE zwraca się również z prośbą o zawieszenie skutków decyzji już podjętych przez Izbę Dyscyplinarną SN w sprawie zawieszenia immunitetów.
14 lutego 2020 r. w życie weszła tzw. ustawa represyjna, nakładająca na sędziów obowiązek ujawnienia na piśmie wszystkich stowarzyszeń i zrzeszeń, do których należą. Następnie dane te miały zostać opublikowane w ogólnodostępnych Biuletynach Informacji Publicznej. Jak mówili sędziowie, takie przepisy naruszają prawo do prywatności, które gwarantuje konstytucja. Odmowa złożenia oświadczenia może zostać uznana za przestępstwo o charakterze dyscyplinarnym.
Zdaniem KE, Polska narusza prawo Wspólnoty poprzez wpływanie Izby Dyscyplinarnej SN na niezawisłość sądów i podejmowanie decyzji mających wpływ na wykonywanie funkcji zawodowych przez sędziów.