Do wypadku doszło w miejscowości Górzno niedaleko Garwolina. Ogromny zbiornik o pojemności tysiąca litrów spadł na czteroletniego chłopca.
Jak poinformował TVN24, do tragedii doszło 2 maja na jednej z prywatnych posesji w Górznie podczas prac ogrodowych. Zbiornik stał przed domem na przyczepce i akurat w czasie, gdy stał przy nim czteroletni Antoś, zbiornik zsunął się z przyczepki prosto na chłopca.
Dziecko natychmiast zostało przewiezione śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Warszawie. Według TVN24 stan dziecka jest bardzo ciężki.