Niezależni analitycy epidemii alarmują, że w tym tygodniu zostaną przekroczone kolejne rekordy zakażeń koronawirusem. Można spodziewać się, że dzienna liczba nowych przypadków sięgnie 40 tysięcy.
W miniony wtorek w Polsce zanotowano ponad 29 tys. przypadków zakażenia koronawirusem. Dr Tomasz Karauda z Łodzi nazwał przekroczenie rekordu czarnym dniem w historii pandemii. Tymczasem kolejne dni przyniosły nowe rekordy. W środę i czwartek zanotowano odpowiednio 34 i 35 tys. zakażeń.
Jak informuje Wirtualna Polska, niezależni analitycy epidemii wskazują, że kolejne rekordy są dopiero przed nami. Szacują, że w tym tygodniu zanotujemy nawet 40 tys. nowych infekcji dziennie.
Analityk Adam Gapiński z Torunia wskazuje, że w tym tygodniu łącznie zostanie potwierdzonych prawie 240 tys. zakażeń wirusem SARS-CoV-2. Jak wynika z prognoz bazujących na wyliczeniach opartych o wskaźnik transmisyjności R, moment krytyczny nastąpi 1 i 2 kwietnia – spodziewana liczba infekcji osiągnie poziom 42 tys., a nawet 43 tys. przypadków.
Gapiński wskazuje, że szczyt zakażeń pojawił się już w województwie warmińsko-mazurskim, gdzie zadziałały, wprowadzone wcześniej niż na pozostałym obszarze kraju, obostrzenia. Szczyt pandemii w innych regionach spodziewany jest za ok. 2-3 tygodnie.
Zgodnie z prognozą matematyków z zespołu ICM Uniwersytetu Warszawskiego, szczyt zakażeń trzeciej fali osiągniemy dopiero po świętach wielkanocnych. Prognozę zaprezentował w mediach społecznościowych Norbert Maliszewski, szef rządowego Centrum Analiz Strategicznych.
Podczas 2 fali prognoza ICMUW miała wysoką trafność dotyczącą czasu zmiany trendu. Dziś wyniki z niedzieli, mało diagnostyczne (sytuacja w tym tygodniu będzie bardzo trudna). Zgodnie z modelem wprowadzenie bezpiecznika w zeszłym tygodniu dało 1,03 miliona zakażeń mniej pic.twitter.com/QlKNUWWzRE
— Norbert Maliszewski (@nmaliszewski) March 29, 2021
Trzecia fala pandemii związana jest z bardziej zaraźliwą mutacją brytyjską wirusa. Ponadto, jak poinformował prof. Krzysztof Pyrć z Małopolskiego Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego, w Polsce wykryto kolejne przypadki równie groźnej mutacji południowoafrykańskiej. Łącznie na terenie kraju stwierdzono już pięć zakażeń tą mutacją – u pacjentów z województw: podlaskiego, pomorskiego, zachodniopomorskiego i dolnośląskiego.