Dyskusja o obchodach Halloween wraca co roku jak bumerang przed świętem, a przeciwko obchodom szczególnie zdecydowanie protestują przedstawiciele Kościoła Katolickiego.
Zbliża się 31 października, więc i w tym roku duchowni zabrali głos w tej sprawie. Ks. Roman Kneblewski, znany jako kapelan narodowców , także zabrał głos w tej sprawie. Jego zdaniem atrybuty święta, jak choćby wydrążona dynia z palącą się w środku świecą to oznaka, że w danym domu czci się szatana, nie boga. Zdaniem księdza tak było już w starożytności. A pozwolenie na to, by dzieci przebierały się za wiedźmy czy duchy to przecież zabawa z magią i okultyzmem, a także zaproszenie dla złych duchów, by zawładnęły duszą takiego dziecka. To jak przywoływanie demonów i narażanie dziecka na niebezpieczeństwo.
Wielu księży podziela opinię ks. Kneblewskiego i teraz, przed Halloween, ostrzega przed świętem w parafiach. Podczas kazań księża zalecają pójście na cmentarz, modlitwę za zmarłych i pamięć o świętych patronach, a nie zabawę, przebieranie i pogańskie praktyki. Zdaniem ks. dr hab. Roberta Skrzypczaka to tak jakby pójść na oddział chorób zakaźnych bez maseczki. Z kolei parafia Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Pańskiej w Sokołowie Podlaskim wzywa do przeciwstawiania się tym praktykom.
O to, by dzieci nie uczestniczyły “w pogańskim i okultystycznym Halloween” zaapelowała także do rodziców parafia Maryi Królowej w Poznaniu. A proboszcz parafii św. Krzyża w Płocku ks. Daniel Gołębiowski ostrzega, że udział w Halloween jest niezgodny z nauką Kościoła, o czym mówi Katechizm Kościoła katolickiego w punktach 2126 i 2117 – a otwieranie się na duchy to “zabawa z diabłem w chowanego”.
Księża zachęcają rodziców i dzieci, by zamiast pogańskiego Halloween “Korowód Wszystkich Świętych”, podczas którego dzieci przebierają się za osoby święte i w korowodzie przechodzą przez miasta.
Źródło: Fakt
