W sobotę przed północą w województwie lubelskim kierowca samochodu osobowego stracił panowanie nad kierownicą, wypadł z drogi, uszkodził ogrodzenie posesji oraz elewację sklepu, a następnie zatrzymał się na latarni. Auto stanęło w płomieniach.
Do zdarzenia doszło w sobotę przed północą w Chełmie, w województwie lubelskim. Jadący ul. 11 listopada kierowca samochodu osobowego marki volvo stracił panowanie nad kierownicą. Samochód wypadł z drogi, uderzył w latarnię, następnie uszkodził ogrodzenie posesji i elewację sklepu, a na koniec uderzył w kolejną lampę. Kierowca i pasażer zdołali opuścić pojazd o własnych siłach.
Następnie samochód stanął w płomieniach i spalił się doszczętnie. Na miejsce wezwano służby.
Rutynowo policjanci przebadali kierowcę alkomatem, który wykazał obecność niecałe pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
– Okoliczności zdarzenia będzie wyjaśniała policja – powiedziała sierżant Angelika Głąb-Kunysz z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.
Źródło: tvn24.pl