Do tragicznego wypadku doszło w nocy z wtorku na środę w kopalni Szczygłowice. Podczas podziemnych prac wyrobiskowych zginął 22-letni górnik uderzony opadającymi skałami.
Podczas nocnych prac prowadzonych w korytarzu wyrobiskowym na głębokości 850 m doszło do tragicznego wypadku. 22-letni górnik został uderzony opadającymi skałami stropowymi. Mimo szybko podjętej reanimacji, lekarz przybyły na miejsce zdarzenia stwierdził zgon mężczyzny. Okoliczności zdarzenia będzie wyjaśniał nadzór górniczy.
To kolejny tragiczny w skutkach wypadek w polskim górnictwie w tym roku. Do podobnego wypadku, w wyniku którego życie stracił 45-letni górnik doszło w połowie września w kopalni Rydułtowy.
Jak wynika z danych Wyższego Urzędu Górniczego, od stycznia 2020 roku w polskim górnictwie zginęło już dwanaście osób, z czego aż siedem w kopalniach węgla. Dla porównania w roku ubiegłym doszło do 2326 wypadków, w których zginęły 23 osoby.
Źródło: polsatnews.pl