Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę w Ostrowie Wielkopolskim. Grupa młodych osób rozbiła samochód osobowy marki BMW, po czym uciekła z miejsca zdarzenia. Szczegóły ustala policja.
W nocy z soboty na niedzielę grupa młodych osób podróżowała w stronę Ostrowa Wielkopolskiego. Na ul. Grabowskiej kierowca samochodu osobowego marki BMW stracił panowanie nad kierownicą. Pojazd zjechał na przeciwległy pas ruchu, po czym minął przydrożne drzewo, staranował betonowe ogrodzenie posesji i zatrzymał się tuż przed bramą garażową.
Następnie samochód odjechał w nieznanym kierunku. O zdarzeniu poinformowano służby.
Policjanci namierzyli rozbite BMW na parkingu przed jednym z lokali gastronomicznych. Samochód miał zdjęte tablice rejestracyjne i odklejoną naklejkę z przedniej szyby.
Kilkanaście minut później, na jednej z sąsiednich ulic funkcjonariusze dostrzegli grupę młodych osób: dwie kobiety i dwóch mężczyzn. Wszyscy zostali zatrzymani w celu wylegitymowania. Okazało się, że są to pasażerowie rozbitego i porzuconego BMW. Wszyscy zgodnie oświadczyli, że pojazdem kierował inny mężczyzna, który oddalił się w nieznanym kierunku
Podczas dalszego przeszukiwania terenu wokół miejsca znalezienia uszkodzonego pojazdu, funkcjonariusze nie odnaleźli rzekomego kierowcy BMW.
Na chwilę obecną trwa ustalanie szczegółów zdarzenia.
Samochód osobowy został zabezpieczony na parkingu. Podczas dalszych czynności okazało się, że jest zarejestrowany w powiecie pleszewskim w Wielkopolsce.
Źródło: ostrow24.tv