Więcej

    Putin o wojnie na Ukrainie: “byliśmy do tego zmuszeni”

    Byliśmy do tego zmuszeni i zrobiliśmy to także dla bezpieczeństwa Rosji – powiedział prezydent Rosji Władimir Putin podczas pobytu na budowie kosmodromu Wostocznyj na Dalekim Wschodzie.

    Putin wybrał się tam z Alaksandrem Łukaszenką, dyktatorem Białorusi, spotkał się także z dziennikarzami rządowych mediów jednego i drugiego kraju. Ze strony mediów padły pytania związane z wojną na Ukrainie – oczywiście po to, by Putin mógł na nie odpowiedzieć wiązanką propagandowych haseł.
    – Główny cel to pomoc ludziom na Donbasie. Byliśmy zmuszeni to zrobić, ponieważ niestety władze z Kijowa podjudzane z Zachodu, odmówiły pokojowego rozwiązania problemów mieszkańców i publicznie to oznajmiły – mówił Putin. – Wytrzymywanie tego dalej było niemożliwe, to już przecież trwa 8 lat.

    To był jeden powód – a drugim był odradzający się nazizm na Ukrainie, jak powiedział Putin.
    – Zderzenie z tymi siłami było nieuniknione, oni tylko wybrali czas – podsumował. – To oczywisty fakt. Musieliśmy pomagać, ratować ludzi. Nie mieliśmy innego wyboru.

    Putin powiedział też, że w działaniach chodziło także o zapewnienie bezpieczeństwa Rosji.
    – Cele naszej specjalnej operacji wojskowej są jasne i szlachetne – zapewnił.

    Jak poinformowała agencja Reuters, Putin powiedział też, że Rosji nie da się powstrzymać podczas tej “operacji specjalnej”, jak nadal konsekwentnie nazywa wojnę. Na pewno nie dokonają tego zachodnie sankcje, a budowa kosmodromu w azjatyckiej części Rosji to jeden z przykładów tego, że restrykcje nie działają.

    Przypomnijmy, że rosyjskie wojska wdarły się na Ukrainę 24 lutego. W zamierzeniu miała to być błyskawiczna akcja zdobycia Kijowa i osadzeniu tam marionetkowego rządu oraz przyłączenia Donbasu z Krymem bezpośrednio do Rosji trwająca najwyżej trzy dni. Jednak mimo że minęło już prawie 50 dni wojny, to żadnego z tych celów nie udało się osiągnąć, Rosjanie musieli się wycofać spod Kijowa, Ukraińcy stopniowo odzyskują okupowane tereny, na których znajdują przerażające dowody zbrodni wojennych popełnianych przez Rosjan, a rosyjska armia straciła około 20 tysięcy żołnierzy.

    WiadomościPutin o wojnie na Ukrainie: "byliśmy do tego zmuszeni"