– Londyn będzie pierwszym miastem, które zostanie zbombardowane w przypadku wybuchu trzeciej wojny światowej – powiedział deputowany Аndriej Guruliow, bliski przyjaciel Putina, w rosyjskiej telewizji.
– To oczywiste, że zagrożenie dla świata pochodzi od Anglosasów – wyjaśnił Guruliow. Dlatego, jak mówił, trzeba będzie zbombardować Londyn i już w czasie pierwszej operacji zniszczyć satelity przeciwnika. Nie tylko brytyjskie, amerykańskie i inne europejskie też. Później trzeba będzie zniszczyć system obrony antyrakietowej. Bombardowanie Londynu będzie zwieńczeniem operacji.
https://twitter.com/egazet_/status/1540669694981550080
Dlaczego Guruliow zamierza zbombardować Londyn? Z powodu… blokady Kaliningradu, którą wprowadziła Litwa. Od 18 czerwca, zgodnie z kolejnym pakietem sankcji unijnych dla Rosji, przez Litwę nie przechodzi tranzyt zakazanych towarów dla obwodu kaliningradzkiego. Zakaz obejmuje między innymi materiały budowlane,w tym cement, drewno i elementy metalowe, a także alkohol, kawior i perfumy.
Rosja natychmiast po wprowadzeniu przez Litwę sankcji zażądała ich zniesienia grożąc podjęciem działań w obronie swoich interesów, choć nie sprecyzowała, jakie to miałyby być działania. Władze Litwy stwierdziły w odpowiedzi, że zakaz jest efektem sankcji nałożonych na Rosję przez Unię Europejską z powodu jej inwazji na Ukrainę. Jeśli powód ich nałożenia wydaje się Rosji niezgodny z prawem, to powinna złożyć skargę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.