W nocy z soboty na niedzielę rolnicy z AgroUnii rozrzucili w pobliżu domu wicepremiera jajka, ziemniaki, seler i kapustę. Cztery osoby zostały ukarane mandatem za tamowanie ruchu i zaśmiecanie ulicy.
W nocy z soboty na niedzielę na ul. Mickiewicza na warszawskim Żoliborzu, w pobliżu domu Jarosława Kaczyńskiego rolnicy zrzeszeni w AgroUnii rozrzucili jajka, kapustę, ziemniaki i seler. Była to akcja protestacyjna związana z niszczeniem przez rząd polskiego rolnictwa.
Warzywa, jajka oraz świńskie łby zostały przywieziona w busach, a następnie rozładowane na ulicy.
– Mało kto wie, że jajka rolnicy muszą sprzedawać za 15 groszy za sztukę, a w sklepie potrafią kosztować nawet złotówkę. Mało kto wie, że rolnicy nie mają gdzie sprzedawać ziemniaków, kapusty – powiedział lider AgroUnii Michał Kołodziejczak.
Kołodziejczak mówił też o problemach ze skupem wieprzowiny.
Rolnicy mieli w planach wyrzucić przywiezione warzywa przed domem wicepremiera, ale jak powiedzieli ”prywatna ochrona za pieniądze podatników czuwa”. Stąd pomysł, żeby wyrzucić towar na ul. Mickiewicza, w pobliżu miejsca zamieszkania Jarosława Kaczyńskiego.
Na miejscu interweniowała policja, która ukarała cztery osoby mandatem karnym za tamowanie ruchu oraz zaśmiecanie ulicy publicznej. Jak informuje policja, kolejne wnioski o ukaranie będą kierowane da sądu.
Jak przekazał rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak, policjanci dostali zgłoszenie o proteście rolników ok. godziny 1:00.
Źródło: polsatnews.pl