Obok czysto inwestycyjnego, ważnym wymiarem związanym z monetami bulionowymi, jest właśnie ten kolekcjonerski. Dzięki niemałemu kunsztowi twórców, pod tym względem zdecydowanie jest w czym wybierać. Wymienimy więc kilka serii, które powinny znaleźć się w numizmatycznych zbiorach.
Doskonałym pomysłem, będzie rozważenie zakupu któregoś z numizmatów, wchodzącego w skład serii Filharmonik. Z całą pewnością, austriackie monety, których produkcję rozpoczęto w 1989 roku, należy wyróżnić choćby za to, iż to właśnie one posiadają jedne z najbardziej kreatywnych koncepcji wizualnych. Nie jest ona, jak można się domyślić, dziełem przypadku. Dodajmy jednak fakt, który może się wydać całkiem interesujący. Odnosi się on do tego, że pomysł na wygląd pierwszej emitowanej w Austrii monety lokacyjnej, został wyłoniony na drodze głosowania. Tutaj trzeba wiedzieć, że słynny Koncert Filharmoników Wiedeńskich, jest nie tylko wizytówką stolicy, ale i całego, położonego w Alpach kraju. Zapewne w dużym stopniu stało się tak za sprawą transmisji, które na różne sposoby, prowadzone są do wielu krajów świata. Wyjaśnijmy tu, iż w trakcie koncertu znakomici muzycy, wykonują najwybitniejsze dzieła takich twórców, jak między innymi kompozytor Johann Strauss. Co ciekawe, na każdym z numizmatów, widnieje grawerunek rzeczywistego instrumentu. Chodzi o organy piszczałkowe. Na co dzień, znajdują się one w gmachu Wiedeńskiego Towarzystwa Muzycznego, a właśnie stamtąd nadawany jest koncert. Na koniec wspomnijmy choć odrobinę o wymiarze lokacyjnym całej serii. W jej ramach, nabyć można w sumie pięć nominałów. Najwięcej kruszcu, zawierają w sobie egzemplarze jednouncjowe. Z kolei najmniej szlachetnego metalu znajduje się w nominale równym 1/25 tej samej jednostki. Ta propozycja może przypaść do gustu zwłaszcza tym, którzy dopiero wkraczają w świat lokat w kruszce. Z całą pewnością, można ją zaliczyć do grona tych, których zakup nie wiąże się z aż tak ogromnym wydatkiem. Na początkowym etapie, jest to przecież jeden z kluczowych aspektów.
Łakomym kąskiem dla niejednego spośród kolekcjonerów, mogą stać się także monety, które wywodzą się z chińskiej serii Złota Panda. Ich rynkowy debiut, również nastąpił w latach osiemdziesiątych minionego stulecia. Te kilka dekad także wystarczyło, by omawiane tu numizmaty, stały się istotną częścią składową wielu inwestycyjnych portfolio. Także i tu, twórcy wykazali się niemałą dawką pomysłowości. Jak nietrudno się domyślić, centralnym motywem, są tu właśnie tytułowe pandy. To również nie powinno budzić zdziwienia, bo niemal automatycznie te całkiem sympatycznie zwierzęta, kojarzą się właśnie z Chinami. Równie udanie pod względem wykonania, prezentuje się awers monet. Przedstawia on widok na słynny, taoistyczny kompleks świątynny Temple of Heaven. Budowle znajdują się w Pekinie.
Szukasz sprawdzonego miejsca, gdzie bez trudu zakupisz złoto i srebro inwestycyjne a także wymienisz ponad 60 walut z całego świata? Chcesz znaleźć miejsce, które nie tylko zaoferuje Ci zakup stacjonarny, ale także wygodną metodę bezpiecznej wysyłki online pod same drzwi? Tavex – kantor Lublin, to dobry wybór. Posiada prawdopodobnie najlepsze kursy walut w Lublinie!
Artykuł sponsorowany
