Do wypadku doszło w Kaletach w województwie śląskim. Kierowca samochodu osobowego wjechał na chodnik i potrącił pieszego. Następnie samochód wjechał w płot posesji i przewrócił się na bok. Kierowca i pasażerowie zbiegli z miejsca zdarzenia.
Do wypadku doszło na skrzyżowaniu ulic Fabrycznej i Lublinieckiej w Kaletach w województwie śląskim. Kierujący samochodem osobowym marki volvo jechał ul. Fabryczną. W pewnym momencie mężczyzna stracił panowanie nad kierownicą i wjechał na chodnik, po którym spacerowało dwóch braci: 25-latek i 28-latek. Młodszy z mężczyzn został potrącony przez samochód osobowy. Następnie pojazd staranował płot i wjechał na teren jednej z firm, gdzie przewrócił się na bok.
Starszy z braci wezwał służby ratunkowe. W wyniku poniesionych obrażeń poszkodowany został przewieziony do Szpitala Górniczego w Bytomiu.
Kierowca oraz dwóch pasażerów wysiedli z samochodu o własnych siłach, a następnie nie udzielając pomocy poszkodowanemu, oddalili się z miejsca zdarzenia. Według ustaleń policji samochodem podróżowało dwóch mężczyzn i kobieta. Wszyscy są poszukiwani przez policję.
Za nieudzielenie pomocy grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności. Kierowcy dodatkowo grozi kara za spowodowanie wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia, co jest zagrożone pobytem w więzieniu do lat 12.
Źródło: tvn24.pl
