Jak wyglądają objawy choroby? Jakich zasad trzeba przestrzegać? Jak się uchronić przed zakażeniem? Gdzie wykonać testy? Oto wszystko, co trzeba wiedzieć o koronawirusie i walce z nim.
– Mamy 2 368 (w tym 209 ponownych zakażeń) potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem z województw: mazowieckiego (495), wielkopolskiego (244), śląskiego (226), pomorskiego (191), dolnośląskiego (179), łódzkiego (164), małopolskiego (162), lubelskiego (146), zachodniopomorskiego (146), kujawsko-pomorskiego (103), warmińsko-mazurskiego (60), świętokrzyskiego (53), opolskiego (50), podkarpackiego (50), lubuskiego (49), podlaskiego (25). 25 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną – poinformował resort.
Z powodu koronawirusa i chorób współistniejących zmarła 1 osoba.
Covid-19, choroba wywoływana przez wirusa SARS-CoV-2, może występować w wersji bezobjawowej – wtedy osoba zakażona nawet nie wie, że jest chora. W wersji łagodnej choroba będzie przebiegać z objawami przypominającymi przeziębienie lub grypę i tu wystarczą wizyty u lekarza. Najgorzej jest wówczas, gdy przebieg choroby jest tak poważny, że wymaga leczenia szpitalnego i wspomagania oddechu – najpierw przez podanie tlenu, a jeśli to nie podziała, to przez podłączenie do respiratora lub – w skrajnych przypadkach – do ECMO, czyli tzw. płuco-serca.
Zakażenie koronawirusem jest znacznie bardziej niebezpieczne niż grypą. Wystarczy podać, że w sezonie grypowym 2018/2019 do 15 lutego 2019 roku odnotowano 48 przypadków śmiertelnych i był to rekord, ponieważ w sezonach wcześniejszych było ich znacznie mniej. Jak informuje Główny Inspektor Sanitarny było to 0 (sezon 2017/18), 12(sezon 2016/17), 8 (sezon 2015/16) oraz 1 osoba (sezon 2014/15).
Jakie są objawy koronawirusa?
Osoby zakażone zwykle odczuwają bóle mięśni i stawów, mają wysoką gorączkę, kaszel, problemy z oddychaniem, mogą też stracić węch, smak, mieć biegunkę, bóle brzucha, ból głowy oraz wysypkę. Objawy mogą więc przypominać zwykłe przeziębienie, jednak zawsze warto na wszelki wypadek skontaktować się z lekarzem podstawowej opieki zdrowotnej. Jeśli on uzna, że objawy mogą wskazywać na zakażenie koronawirusem, zleci wykonanie testu na jego obecność.
Jednak w sytuacji, gdy objawy nasilają się bardzo szybko, zwłaszcza kłopoty z oddychaniem, należy jak najszybciej zadzwonić na numer 112 lub 999, by wezwać pogotowie. Trzeba jednak uprzedzić, że jest podejrzenie zakażenia koronawirusem, bo wtedy personel medyczny przyjedzie z odpowiednim wyposażeniem.
Jak wykonać test?
W Polsce są dostępne dwa rodzaje testów: antygenowe i PCR. Oba rodzaje testów potwierdzają zakażenie SARS-CoV-2, ale testy antygenowe stosuje się w przypadku konieczności uzyskania UCC ważnego 48 godzin, a testy PCR – przy uzyskaniu UCC z tytułu bycia ozdrowieńcem. Oba rodzaje testów mogą zwalniać z odbycia kwarantanny po przyjeździe zza granicy (niezależnie od tego czy z UE lub strefy Schengen, czy nie). Warto jednak pamiętać, że osoby przylatujące do Polski spoza strefy Schengen mają obowiązek wykonania testu na obecność koronawirusa co najmniej 24 godziny wcześniej.
Skierowanie na wykonanie testu może wystawić lekarz pierwszego kontaktu, jeśli podejrzewa zakażenie koronawirusem, a także, w tych samych przypadkach, lekarz dyżurujący w ramach nocnej lub świątecznej opieki zdrowotnej. Jednak jeśli ktoś podejrzewa zakażenie, a nie może się dostać do lekarza, może zapisać się na test online na stronie gov.pl/dom. Warto pamiętać o tym, że szpitale wymagają wykonania testu przed przyjęciem pacjenta, także na planowane pobyty, warto więc sprawdzić na stronie szpitala, jak to wygląda od strony organizacyjnej.
Wszystkie oddziały NFZ w Polsce mają na swoich stronach listę punktów testowych z adresami i numerami telefonów, warto więc przed pójściem na test sprawdzić, który punkt jest najbliżej domu i zadzwonić tam, by nie stać niepotrzebnie w kolejce, jeśli okaże się, że w danym punkcie akurat zjawiło się więcej pacjentów.
Jak chronić się przed zakażeniem koronawirusem?
Nadal najskuteczniejsza jest metoda DDM, czyli dystans, dezynfekcja, maseczka. Dystans to odległość minimum 1,5 metra od innych pieszych – chyba że są to rodzice z dziećmi lub osoby wspólnie mieszkające. Maseczki nadal są obowiązkowe w przestrzeniach zamkniętych, czyli budynkach użyteczności publicznej, środkach komunikacji, placówkach kultury, sklepach czy ośrodkach zdrowia. maseczkę powinno się mieć na twarzy także na świeżym powietrzu, jeśli w pobliżu jest wielu ludzi i nie można zachować odpowiedniego dystansu. I muszą to być maseczki, nie chusty, przyłbice i szaliki, ponieważ one nie chronią przed koronawirusem.
Przed założeniem i po zdjęciu maseczki należy też pamiętać o umyciu i dezynfekcji rąk, a maseczki wielorazowego użytku należy prać po każdym użyciu w temperaturze 60 stopni C. Z obowiązku noszenia maseczek zwolnione są jedynie osoby posiadające zaświadczenie lekarskie, że nie powinny ich nosić.
Dezynfekcja to częste mycie i dezynfekowanie rąk, a także unikanie dotykania nimi powierzchni, na których wirus może przetrwać, takich jak blaty stołów, klamki, poręcze lub wózki sklepowe. W sklepie warto więc używać rękawiczek foliowych do wybierania towaru, płacić bezgotówkowo, a witając się z kimś – unikać uścisków dłoni. Warto też mieć przy sobie własny długopis, gdy wybieramy się podpisać jakiś dokument, a także paczkę chusteczek z żelem dezynfekującym.