Na 19 grudnia o godzinie 19.00 w całym kraju są zapowiedziane protesty przeciwko lex TVN. Demonstranci będą apelować do prezydenta Andrzeja Dudy, by nie podpisywał tej ustawy.
Chodzi o piątkową decyzję Sejmu w sprawie lex TVN – posłowie zmienili decyzję Senatu dotyczącą tej ustawy i jeśli tę nowelizację podpisze prezydent Duda, może się okazać, że właściciele TVN albo będą musieli zamknąć stację, albo ją sprzedać. W innym przypadku nie dostaną koncesji na nadawanie.
Już w piątek odbyły się pierwsze protesty w tej sprawie organizowane przez KOD, ale była to tylko zapowiedź niedzielnych akcji. Główna manifestacja odbędzie się 19 grudnia o 19.00 przed Pałacem Prezydenckim. Demonstracje odbędą się także w Gdańsku, Giżycku, Gliwicach, Katowicach, Kielcach Koszalinie, Lublinie, Łodzi, Myślenicach, Olsztynie, Opolu, Oświęcimiu, Poznaniu, Toruniu i Rzeszowie.
Stanowisko w tej sprawie zajęły też Fundacja Grand Press i Komitet Obrony Demokracji napisały list do Andrzeja Dudy z apelem o zawetowanie kontrowersyjnej ustawy. Przypominają w nim, że ustawa była procedowana z naruszeniem Regulaminu Sejmu, po nielegalnej reasumpcji zarządzonej przez marszałek Elżbietę Witek oraz podczas Komisji Kultury i Środków Przekazu zwołanej w nieregulaminowym czasie, a powodem jej wywołania jest chęć zamknięcia niezależnych mediów, które nie idą na pasku władzy. PiS wie, że jej najgroźniejszym przeciwnikiem jest prawda, jak twierdzą autorzy listu.
Zdaniem Weroniki Mirowskiej, wiceprezeski Fundacji Grand Press, ustawa została wyciągnięta z zamrażarki prawdopodobnie po to, by przykryć ostatnie afery PiS: od Łukasza Mejzy począwszy na wypadku w Oświęcimiu byłej premier Beaty Szydło kończąc. Weronika Mirowska zwróciła też uwagę, że sytuacja Polski i bez zamieszania wokół lex TVN jest bardzo trudna: mamy kryzys na granicy z Białorusią, nie najlepsze relacje z władzami UE, a także pandemię i galopującą inflację. Nie jest nam w żadnym razie potrzebny dodatkowy kryzys, a już na pewno nie taki, który naraża nasze relacje z USA, bo to zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa.
Źródło: Fakt
