Więcej

    Pięciolatek wypadł z okna. Matce grozi do pięciu lat więzienia

    Kobieta jest oskarżona o narażenie syna na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz nieumyślnego spowodowania śmierci. Nie przyznaje się do winy.

    13 stycznia tego roku 5-letni Marcinek wdrapał się na okno mieszkania na trzecim piętrze kamienicy przy ulicy Młyńskiej w Koszalinie i wypadł z niego. Niestety, nie udało się go uratować. Matka chłopca była w tym czasie w domu, a także dwójka starszego rodzeństwa Marcinka, jednak prawdopodobnie przebywali w innym pomieszczeniu. Matka była trzeźwa.

    Prokuratura oskarżyła ją o narażenie syna na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz nieumyślnego spowodowania jego śmierci. Jednak kobieta nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że okno było zabezpieczone przed dzieckiem, bo zamykano je na klucz. A klucz wisiał poza zasięgiem dzieci.

    Policjanci przeprowadzili wizję lokalną w mieszkaniu i po niej wykluczyli możliwość zdobycia klucza przez dzieci – wisiał tak wysoko, że nawet gdyby weszli na krzesło, nie byliby w stanie do niego dosięgnąć. To oznacza z kolei, że albo okno nie było zamknięte na klucz, więc można je było otworzyć bez niego – albo klucz nie wisiał na haczyku i dzieci miały do niego dostęp.

    Matka Marcinka załamała się po wypadku i przez długi czas nie można jej było przesłuchać. Dlatego dopiero teraz postawiono jej zarzuty. Grozi jej kara od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.

    Źródło: Fakt

    WiadomościPięciolatek wypadł z okna. Matce grozi do pięciu lat więzienia