Więcej

    Oszustwo na chryzantemy. Chciał wyłudzić dotację

    28-letni mieszkaniec Wielkopolski chciał wyłudzić dotację na pokrycie strat związanych z niesprzedanymi chryzantemami na skutek zamknięcia cmentarzy na Wszystkich Świętych. We wniosku wskazał, że stracił ok. 700 tysięcy złotych z tytułu niesprzedanych 36 tys. kwiatów. Tymczasem okazało się, że miał ich zaledwie 400 sztuk.

    Do 6 listopada hodowcy chryzantem mogli składać wnioski o dotację na pokrycie strat związanych z pandemią koronawirusa. Rząd zamknął cmentarze na Wszystkich Świętych, co mogło przyczynić się do powstania strat i utraty płynności finansowej przez przedsiębiorców.

    Do oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Kaliszu wpłynął wniosek od 28-latka, który wskazywał, że nie sprzedał 36 tys. sztuk chryzantem doniczkowych. Mężczyzna wyliczył, że w związku z pandemią i wprowadzonymi obostrzeniami stracił ok. 700 tys. zł.

    Pracownicy ARiMR postanowili poddać kontroli hodowcę kwiatów i dokonać oględzin miejsca, w którym miały być uprawiane kwiaty doniczkowe. Na miejscu okazało się, że 28-latek wyhodował zaledwie 400 chryzantem. Sprawą zainteresowała się Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim

    Mężczyzna tłumaczył, że większość kwiatów sprzedał na Giełdzie Ogrodniczej w Poznaniu. Poza tym część chryzantem wpisanych we wniosku nie należała bezpośrednio do niego. 28-latek miał wyłącznie zająć się sprzedażą kwiatów hodowanych przez kogoś innego.

    Prokuratura postawiła mężczyźnie zarzut oszustwa. 28-latek nie przyznał się do winy. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.

    Źródło: polsatnews.pl

    WiadomościOszustwo na chryzantemy. Chciał wyłudzić dotację