AstraZeneca poinformowała o opóźnieniach w dostawie szczepionek na koronawirusa, która miała odbyć się w tym tygodniu. Do krajów Unii Europejskiej trafi tylko połowa planowanego transportu – zamiast 2,6 mln dawek UE otrzyma zaledwie 1,3 mln.
Jak informuje RMF FM, rzecznik brytyjsko-szwedzkiego koncernu przekazał, że jedna z partii, która miała zostać dostarczona do krajów Wspólnoty jeszcze w tym tygodniu musi zostać wstrzymana i sprawdzona.
Jednocześnie firma zapewniła, że dotrzyma harmonogramu planowanych dostaw w drugim kwartale 2021 r. Mogą jedynie wystąpić tygodniowe opóźnienia związane z ilością transportowanych dawek do krajów UE. Jak przekazał koncern, opóźnienia są związane z procesem napełniania fiolek oraz z kontrolą jakości preparatu.
Jak donosi ”Finacial Times”, na który powołuje się RMF FM, obecnie wstrzymana partia szczepionek zawiera połowę z planowanych 2,6 mln dawek. Opóźnienie w dostawie dotknie wszystkie państwa członkowskie w takim samym stopniu.
Część europejskich państw ograniczyła stosowanie szczepionki firmy AstraZeneca, na co wpłynął komunikat, że preparat może, w niewielkim stopniu, przyczyniać się do powstania zakrzepów krwi połączonych ze spadkiem płytek krwi. Ten skutek uboczny szczepionki dotyczy głównie kobiet w młodszym wieku.