Łukasz P., który w minioną środę zabarykadował się w pokoju z 4-letnim synem, został aresztowany. Mężczyzna usłyszał zarzuty złamania sądowego zakazu zbliżania się do byłej konkubiny, znieważenia policjantów i stosowania gróźb karalnych.
Do zdarzenia doszło w środę, 16 grudnia w jednej kamienic przy ul. Słowackiego w Przemyślu w województwie podkarpackim. 36-letni Łukasz P. zabarykadował się w jednym z pokoi, w którym przebywał z kilkuletnim dzieckiem. Podejrzany nie miał zamiaru opuścić zajmowanego pomieszczenia, nie chciał również uwolnić dziecka.
Mężczyzna był agresywny. Groził, że targnie się na swoje życie. Negocjacje z udziałem służb trwały ponad sześć godzin. Z obawy o zdrowie i życie dziecka, policja podjęła decyzję o siłowym wejściu do pokoju, w którym zabarykadował się Łukasz P.
Po godzinie 21:00 policyjni kontrterroryści wyważyli drzwi i weszli do pokoju. Dziecko po przebadaniu przez zespół ratownictwa medycznego trafiło pod opiekę matki. Chłopiec był cały i zdrowy.
36-latek został zatrzymany i przewieziony na komendę. W czwartek rano mężczyzna usłyszał zarzut przetrzymywania zakładnika, za co grozi mu kara nie mniej niż 3 lata pozbawienia wolności. Łukasz P. usłyszał również zarzuty złamania sądowego zakazu zbliżania się do byłej konkubiny, znieważenia policjantów i stosowania gróźb karalnych.
Sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci aresztu na trzy miesiące. Po badaniach przeprowadzonych przez biegłych psychologów i psychiatrów zostanie wydana opinia dotycząca poczytalności mężczyzny.
Obecnie Łukasz P. przebywa w szpitalu psychiatrycznym w Żurawicy, gdzie z uwagi na stan zdrowia został przewieziony zaraz po usłyszeniu zarzutów. Mężczyzna jest nadzorowany przez policję.
W przeszłości 36-letni Łukasz P. był karany za nękanie, naruszenie miru domowego, a także naruszenie nietykalności cielesnej konkubiny. Na początku grudnia sąd skazał mężczyznę na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności. Orzekł również czteroletni zakaz zbliżania się i kontaktowania z byłą konkubiną. Wyrok jest prawomocny.
Źródło: polsatnews.pl
