Odcięcie od ropy i gazu? Elon Musk ma radę dla Europy

Atak Rosji na Ukrainę spowodował powrót dyskusji o bezpieczeństwie energetycznym kontynentu, a konkretnie skutkach uzależnienia od rosyjskiej ropy i gazu. Elon Musk ma na to radę – nieco zaskakującą jak na jego dotychczasowe poglądy.

Nikt nie ma wątpliwości, że atak Rosji i groźby zamknięcia dopływu ropy i gazu wymusiły rozpoczęcie prac na modyfikacją długofalowych planów zapewnienia całego kontynentu w energię. Jednak już kilka dni temu Elon Musk zauważył, że nawet najbardziej intensywnie rozwijane OZE nie są w stanie zastąpić ropy i gazu w tak krótkim czasie. Dlatego uważa, że trzeba zwiększyć wydobycie ropy i gazu, a poza tym państwa europejskie powinny jak najszybciej zainwestować w energetykę jądrową. A warto dodać, że akurat tuż przed wojną Francja i Niemcy chciały zrezygnować z energii atomowej.

Wojna jednak diametralnie zmieniła sytuację.
„Wyjątkowo dobrze teraz widać, że Europa powinna ponownie uruchomić wyłączone elektrownie jądrowe i zwiększyć wydajność już istniejących” – napisał Elon Musk. – „To zadanie kluczowe dla bezpieczeństwa zarówno narodowego, jak i międzynarodowego”.

Szef SpaceX i Tesli zapewnił też, że ci, którzy uważają, że energia jądrowa to zagrożenie dla żyjących wokół ludzi, mogą podać mu dowolnie wybraną przez nich elektrownię, a on pojedzie tam i na wizji zje lokalnie uprawiane pożywienie.
„Robiłem to już wiele lat temu, zaraz po awarii w Fukuszimie” – zapewnił. – „Zagrożenie promieniowaniem jest dużo niższe niż większości ludzi się wydaje”.

Europa wkrótce nie będzie miała wyjścia jak tylko skorzystać z rady Elona Muska. W obecnej sytuacji, gdy prezydent Joe Biden ogłosił embargo na rosyjską ropę, a wojna na Ukrainie trwa, Europa będzie musiała sięgnąć po wszystkie dostępne metody, by zapewnić sobie odpowiednią ilość energii.

Źródło: spidersweb.pl
Podziel się: