20-letni mężczyzna podczas podcinania drzewa przeciął mieszczący się na nim ul. Pech chciał, że był to ul “pszczół zabójców”. Użądliły go 20 tysięcy razy, a dodatkowo 30 owadów połknął. I mimo to przeżył!
Wszystko wydarzyło się 27 sierpnia w amerykańskim stanie Ohio. Mieszkaniec tego stanu, Austin Bellamy, postanowił przyciąć gałęzie drzewa cytrynowego w ogrodzie, jak informuje TVN24. I wtedy przypadkowo przeciął ul pszczół ukryty wśród gałęzi. Na nieszczęście były to wyjątkowo agresywne afrykańskie pszczoły miodne zwane “pszczołami zabójcami”, które natychmiast zaatakowały mężczyznę.
Austin zaczął krzyczeć, wtedy na zewnątrz wybiegły jego matka, wujek i babcia. Matka, Shawna Carter, powiedziała telewizji Fox, że chłopak wyglądał, jakby miał czarny koc na ramionach, głowie i szyi. Próbowali pomóc chłopakowi, ale nie byli w stanie przebić się przez tysiące wściekłych pszczół, które żądliły także i ich.
Z pszczołami poradzili sobie strażacy: spacyfikowali owady i ściągnęli 20-latka z drzewa. Austin natychmiast został przewieziony do szpitala, gdzie wprowadzono go w stan śpiączki farmakologicznej. Lekarze stwierdzili, że został użądlony ponad 20 tys. razy, a około 30 pszczół połknął – a mimo to przeżył!
Matka Austina założyła na platformie GoFundMe zbiórkę pieniędzy na pokrycie kosztów leczenia. Austin wybudził się ze śpiączki i lekarze twierdzą, że w pełni wróci do zdrowia, choć jeszcze musi zostać w szpitalu. Warto dodać, że nawet jedno użądlenie owada może wywołać reakcję alergiczną u nawet 5 proc. społeczeństwa, ale w przypadku użądlenia 20 tys. pszczół, przy tym tak agresywnych, nie trzeba być alergikiem, by wystąpiło zagrożenie dla zdrowia i życia z powodu ilości wstrzykniętego jadu.
