Wstrząsającego odkrycia dokonali policjanci z Brzegu w województwie opolskim. W jednym z mieszkań znaleźli ciało mężczyzny, który nie żył już co najmniej od dwóch tygodni. Lokatorowi mieszkania to najwyraźniej nie przeszkadzało…
Do przerażającego zdarzenia doszło w budynku przy ulicy Jerzego. Jak informuje Fakt, wszystko zaczęło się od tego, że sąsiedzi feralnego mieszkania zaczęli się skarżyć na okropny smród wydobywający się z lokalu. W końcu zawiadomili Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, a ten z kolei policję. Funkcjonariusze weszli do mieszkania i dokonali tam wstrząsającego odkrycia. Znaleźli zwłoki mężczyzny nieżyjącego, według oceny biegłych, od mniej więcej dwóch tygodni – i lokatora, któremu odór rozkładających się zwłok, tak jak same zwłoki, najwyraźniej nie przeszkadzały, skoro przez dwa tygodnie nic z tym nie zrobił…
Prokuratura Rejonowa w Brzegu obecnie ustala tożsamość zmarłego i prowadzi śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Na zwłokach nie znaleziono żadnych śladów obrażeń, ale ze względu na ich stan pewność co do przyczyny śmierci będzie można mieć dopiero po sekcji zwłok.