Krzysztof Krawczyk, znany i ceniony piosenkarz, nie żyje. Miał 74 lata.
Zmarły piosenkarz w ostatnim czasie przechodził zakażenie koronawirusem, które skończyło się pobytem w szpitalu. Dwa dni temu poinformował jednak, że święta spędzi w domu. – Kochani! Jestem w domu! Do mojej sypialni wpadają 2 promyki słońca: wiosenny przez okno i Ewunia przez drzwi. Dziękuję za modlitwę i życzenia! Zdrowia wszystkim życzę,nie dajmy się wirusowi! – napisał artysta na swoim facebooku.
Śmierć Krzysztofa Krawczyka w rozmowie z Onetem potwierdziła jego żona. WP donosi natomiast, że to nie koronawirus był przyczyną śmierci piosenkarza.
Krzysztof Krawczyk urodził się w Katowicach. Swoją karierę zaczynał w zespole Trubadurzy. Od lat '70 zaczął występować solo. Od tego czasu artysta nagrał wiele hitów, które śpiewały kolejne pokolenia Polaków.