Więcej

    Koronawirus: czy rząd zdecyduje się jednak na wprowadzenie lockdownu?

    Rząd nie chce wprowadzić dodatkowych obostrzeń, jednak prof. Andrzej Horban jest zdania, że w niektórych powiatach będzie to niezbędne. Bo zakażeń przybywa z dnia na dzień.

    Przypomnijmy, że 25 listopada minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował o 28 128 nowych przypadkach koronawirusa i śmierci 497 osób z covid-19 – najwięcej jak dotąd podczas czwartej fali pandemii. Zdaniem prof. Horbana, szefa Rady Medycznej przy premierze, jeśli sytuacja się nie poprawi, to w niektórych regionach trzeba będzie wprowadzić naprawdę radykalne obostrzenia, prawie takie jak na wiosnę. I według jego wyliczeń mogą one objąć nawet 20 proc. kraju. Wszędzie tam, gdzie procent zaszczepionych jest niski.

    Obecnie w kraju mamy około 65 proc. zaszczepionych, co jest piątym od końca wynikiem w Europie. W niektórych grupach wiekowych ta sytuacja wygląda lepiej: na przykład grupa wiekowa 70-80 lat jest zaszczepiona w 70. proc. Jego zdaniem, biorąc pod uwagę skalę zakażeń, jesteśmy bliscy tego, by wprowadzić dodatkowe ograniczenia dla niezaszczepionych. Jednak, jak podkreśla, i tak najważniejsze są szczepienia, a później przestrzeganie zasady DDM: dystansu, dezynfekcji i maseczek. I to Rada Medyczna cały czas rekomenduje rządowi – by przekonywał Polaków do szczepień.

    Jednak, jak przyznał profesor, jeśli nadal poziom zaszczepienia będzie zbyt niski, to w tych powiatach, w których będzie najgorsza sytuacja, wprowadzenie dodatkowych ograniczeń może się okazać niezbędne. Profesor szacuje, że takie ograniczenia dotyczyłyby około 20 proc. polskich powiatów.

    Źródło: Fakt

    WiadomościKoronawirus: czy rząd zdecyduje się jednak na wprowadzenie lockdownu?