Do groźnego wypadku doszło w niedzielę na autostradzie A4 w województwie podkarpackim. W pobliżu Miejsca Obsługi Podróżnych Kaszyce niedaleko Jarosławia ukraiński autokar wypadł z drogi. Na skutek poniesionych obrażeń jedna osoba zginęła na miejscu, a cztery zostały ranne.
Do wypadku doszło w tym samym miejscu, w którym na początku marca rozbił się inny ukraiński autokar.
Do wypadku doszło w niedzielę, 21 marca po godzinie 23:00. Z nieznanych przyczyn ukraiński autobus linii Wrocław-Czerniowce wypadł z drogi, uderzył w bariery energochłonne, a następnie zjechał ze skarpy. Autokarem podróżowało 10 osób.
Na skutek poniesionych obrażeń jedna osoba – zmiennik kierowcy zginął na miejscu. Cztery osoby zostały poszkodowane i przewiezione do szpitali w Przemyślu, Przeworsku i w Lubaczowie. Pozostali pasażerowie nie doznali obrażeń i nie wymagali hospitalizacji. Zostali przewiezieni do bursy szkolnej w Jarosławiu.
Nie są znane przyczyny wypadku. Policja pod nadzorem prokuratora wyjaśnia wszelkie okoliczności zdarzenia. Wiadomo, że 23-letni kierujący autobusem był trzeźwy.
Droga w miejscu wypadku była przez kilka godzin zablokowana. Policja wyznaczyła objazdy.
Do zdarzenia doszło w tym samym miejscu, w którym na początku marca rozbił się inny ukraiński autokar. Zginęło wówczas pięć osób, a 40 zostało rannych.
