Więcej

    Autokar wypadł z drogi. Sześć osób nie żyje, a 40 zostało rannych

    Do tragicznego wypadku doszło w nocy z piątku na sobotę na autostradzie A4 w województwie podkarpackim. W pobliżu Miejsca Obsługi Podróżnych Kaszyce niedaleko Jarosławia ukraiński autokar wypadł z drogi. 40 osób zostało rannych, a sześciu pasażerów zginęło.

    Zgłoszenie o wypadku wpłynęło do służb w piątek, 5 marca ok. godziny 23:50. Autokar, którym podróżowało 57 obywateli Ukrainy wypadł z drogi, przełamał barierki energochłonne i stoczył się z nasypu. Na miejscu interweniowały służby – 30. zastępów straży pożarnej, zespoły ratownictwa medycznego, w tym dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz policja i prokurator.

    Po dojechaniu pierwszych jednostek na miejsce, rozpoczęto segregację poszkodowanych. Trzy osoby już nie żyły, dwie kolejne zmarły w trackie prowadzenia działań ratunkowych.

    Początkowo podawano informację o pięciu ofiarach śmiertelnych i 31 rannych. Po godzinie 4:00 rzecznik przemyskiego pogotowia ratunkowego Marek Janowski przekazał, że w szpitalu zmarła szósta ofiara wypadku.

    Nad ranem wzrosła również liczba rannych – do 40. Jak informował reporter TVN24 Marcin Kwaśny, część podróżnych początkowo czuła się dobrze, ale kiedy opadły emocje zaczęli odczuwać różne dolegliwości. Część z nich została przewieziona do szpitala. Jak mówią lekarze stan niektórych poszkodowanych jest ciężki.

    Ranni w wypadku ukraińskiego autokaru zostali przetransportowani do szpitala wojewódzkiego w Przemyślu, Centrum Opieki Medycznej w Jarosławiu, szpitala wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie, szpitala w Rudnej Małej oraz szpitali powiatowych w Przeworsku i Lubaczowie.

    Jak tłumaczył rzecznik pogotowia ratunkowego, podczas wypadku – gwałtownego hamowania i uderzenia w bariery energochłonne, pasażerowie, którzy nie był przypięci pasami zaczęli bezwładnie przemieszczać się po wnętrzu autokaru i uderzać o siebie nawzajem, o fotele oraz inne przedmioty. ”To spowodowało mnogie obrażenia głowy, kręgosłupa, jamy brzusznej i kończyn”.

    Wszyscy pasażerowie nie wymagający hospitalizacji zostali przewiezieni do budynku udostępnionego przez władze samorządowe.

    Nad ranem strażacy wyciągnęli wrak autokaru i przekazali miejsce zdarzenia policji. Technicy policyjni wraz z prokuratorem dokonują oględzin miejsca wypadku oraz zbierają wszelkie ślady, które pozwolą ustalić przyczyny i szczegóły zdarzenia.

    Ruch na autostradzie A4 jest całkowicie zablokowany. Policja wyznaczyła objazdy.

    WiadomościAutokar wypadł z drogi. Sześć osób nie żyje, a 40 zostało rannych