Więcej

    Inflacja się rozpędza. Niemcy alarmują!

    Inflacja w Niemczech rozpędza się tak samo jak w Polsce. I choć jest dużo niższa, bo wynosi 7,8 proc., to i tak jest najwyższa od 40 lat. To poważny problem, który wkrótce może czekać też Polskę.

    Jak informuje Business Insider Polska, 16 maja w swoim wystąpieniu niemiecki minister finansów Christian Lindner ostrzegł przed spiralą płacowo-cenową, która może wystąpić w Niemczech. Jego zdaniem zagrożenie jest poważne i coraz bardziej realne, a żeby go uniknąć, muszą się porozumieć rządzący i organizacje związkowe, bo odpowiedzialność za uniknięcie tego problemu spada na jednych i na drugich.

    Zarobki w Niemczech są wyższe niż w Polsce, jednak inflacja i tak daje się we znaki tamtejszym obywatelom. Związki zawodowe już więc wystąpiły z żądaniami podwyżek płac. Niemiecka federacja związków zawodowych szacuje, że około 10 mln pracowników powinno dostać podwyżki w tym roku, a związek zawodowy IG Metall już w zeszłym miesiącu wystąpił z żądaniem wzrostu płac w wysokości 8,2 proc. dla ponad 70 tys. hutników.

    Jednak minister finansów ostrzega, że niekontrolowane podwyżki doprowadzą do jeszcze wyższej inflacji, a ta z kolei do spirali płacowo-cenowej. Dlatego związki zawodowe musza się wykazać odpowiedzialnością i nie żądać podwyżek, by nie nakręcać spirali, która poważnie zagrozi niemieckiej gospodarce.

    BIP zwraca uwagę, że podobne zjawisko grozi też Polsce, a może być też silniejsze, ponieważ mamy znacznie wyższą inflację – i znacznie niższe płace niż nasi zachodni sąsiedzi.

    WiadomościInflacja się rozpędza. Niemcy alarmują!