Więcej

    Gaz coraz droższy. Butle na gaz również

    27 kwietnia Rosja wstrzymała dostawy gazu do Polski. Polski rząd zapewnia, że jest przygotowany na odcięcie gazu, ale ceny gazu i butli już poszły w górę, a Polacy robią zapasy na wszelki wypadek.

    Rząd uspokaja, że nie należy się obawiać ma powodów do obaw, jednak Polacy martwią się, że gazowy kryzys odbije się na ich portfelach. Szczególnie boją się właściciele domów i mieszkań z ogrzewaniem gazowym, bo jeśli ceny nadal będą szły w górę, to oni najbardziej dostaną po kieszeni.

    Jak informuje “Fakt”, te obawy już widać w punktach wymiany butli. Helena Jóźwik, która prowadzi punkt wymiany butli w Dobrym Mieście, w województwie warmińsko-mazurskim, przyznaje, że coraz więcej klientów kupuje dodatkowe butle, na zapas, mimo że cena butli bardzo poszła w górę. Jeszcze kilka tygodni temu za butle trzeba było zapłacić 140 zł, a teraz kosztuje już 200 zł. Droższy jest także sam gaz: za 11-kilogramową butlę trzeba zapłacić 120 zł, a wcześniej, przed wybuchem wojny na Ukrainie, kosztowała 50 zł.

    Zdaniem sprzedawców gazu Polacy kupują dodatkowe butle, żeby robić zapasy na wypadek, gdyby cena miała jeszcze pójść w górę. Jednak rząd zapewnia, że Polska była przygotowana na odcięcie dostaw i ma wystarczające zapasy gazu, by poradzić sobie bez rosyjskiego paliwa. A nawet gdyby go zabrakło, to może w tej kwestii liczyć na zachodnich partnerów – USA i Wielka Brytania już zadeklarowały wsparcie dla Polski i Bułgarii, której także Rosja odcięła gaz, gdyby tego gazu obu krajom jednak zabrakło.

    WiadomościGaz coraz droższy. Butle na gaz również