Mecz finałowy nie odbędzie się w Sankt Petersburgu, ale w Paryżu, jak poinformowała UEFA. Także mecze europejskich pucharów nie odbędą się w ani w Rosji, ani na Ukrainie. A jaka decyzja zapadła w sprawie barażu w Moskwie?
Na zbrojny atak Rosji na Ukrainę, do którego doszło 24 lutego, zareagował również świat sportu. On także nałożył swoje sankcje na Rosję. UEFA poinformowała, że mecz finałowy Ligi Mistrzów, który miał się odbyć w Sankt Petersburgu, został przeniesiony do Paryża i odbędzie się 28 maja. UEFA podziękowała też za wsparcie prezydentowi Francji Emmanuelowi Macronowi za jego osobiste wsparcie i zaangażowanie w tej sprawie, dzięki czemu udało się przenieść ten najbardziej prestiżowy mecz europejskiego futbolu klubowego, a także zapewniła o gotowości świadczenia wszechstronnej pomocy zawodnikom z Ukrainy i ich rodzinom.
UEFA zadecydowała też o przeniesieniu wszystkich meczów rozgrywek europejskich, tak klubowych, jak narodowych, które miały się odbywać w Rosji lub na Ukrainie na neutralny teren. Obecnie dotyczy to tylko klubu Spartak Moskwa, który gra w jednej ósmej finału Ligi Europy. Jeśli będzie potrzebne podjęcie kolejnych decyzji – UEFA pozostaje w gotowości – zapewniła federacja w specjalnym komunikacie.
Nie zapadła natomiast jeszcze decyzja, co z meczem barażowym między Rosją a Polską o miejsce w mistrzostwach świata 2022, który miał się odbyć 24 marca w Moskwie. PZPN już poinformował, wspólnie z federacjami czeską i szwedzką, że nie chce grać w Rosji, jednak FIFA jeszcze nie podała oficjalnej decyzji w tej sprawie. W odpowiedzi na prośbę PZPN o stanowisko w tej sprawie, światowa federacja odpowiedziała jedynie, że analizuje sytuację i podejmie decyzję we właściwym czasie.
